|
Nie udało się naszej drużynie obronić fotelu lidera ligi okręgowej. Gospodarze mając w pamięci porażkę z zeszłego sezonu (na naszym boisku przegrali 4 :0) bardzo dobrze przygotowali się do tego spotkania co dało się to wyczuć od początku meczu. Łady umiejętnie podwajały krycie na skrzydłach co uniemożliwiło Andrzejowi Pacy oraz Wojciechowi Kowalkowskiemu konstruowanie płynnych akcji skrzydłami. W środku pola zaś wyłączyli z gry, słabiej dysponowanego Rafała Kalbarczyka i w efekcie pierwsza połowa obfitowała w bardzo małą ilość składnych akcji KSO.
| Sezon: 2007 - 2008 Liga: Liga okręgowa - Seniorzy. Kolejka: 5 |
 |
2007-09-01,
Sobota godz. 13:00
UKS Łady - KS Ożarowianka
2 : 1 (1 : 0)
|
 |
Bramki KS Ożarowianka : Robert Banasiak
Zmiany KS Ożarowianka : Rafał Kalbarczyk  Robert Banasiak, Paweł Piotrowski Marcin Zawadzki, Michał Kozłowski Artur Tkaczyk, Piotr Michalski Przemysław Kalbarczyk |
| Skład KS Ożarowianka : Jarosław Bartoszewski, Piotr Strzelecki, Michał Kozłowski, Michał Ignaciuk, Rafał Kalbarczyk, Wojciech Kowalkowski, Andrzej Paca, Piotr Michalski, Adam Jabłoński, Łukasz Skorłutowski, Paweł Piotrowski Rezerwowi: Paweł Kowalski, Marcin Zawadzki, Przemysław Kalbarczyk, Robert Banasiak, Marek Ignaciuk, Artur Tkaczyk |
|
Zobacz:
WYNIKI 5 KOLEJKI
TABELE LIGI
|
Gospodarze też nie zachwycali swoją grą ofensywną, a prowadzenie objęli po rzucie karnym, którego według obserwatorów i naszych zawodników nie było. Wynik do przerwy 1 : 0 dla UKS. W przerwie trener Piotr Michalski dokonał dwóch zmian: Robert Banasiak wszedł za Rafała Kalbarczyka, a Marcin Zawadzki za Pawła Piotrowskiego, który z powodu braku w tym spotkaniu Jacka Kwiatkowskiego musiał wystąpić w ataku. Efekty zmian były od razu bardzo widoczne, ale mimo kilku dobrych sytuacji nie udało się tego udokumentować strzeleniem gola. Dopiero w momencie gdy sędzia ukarał czerwoną kartką zawodnika gospodarzy (za odepchnięcie przeciwnika), KSO przeszło na grę trzema obrońcami i od razu Robertowi Banasiakowi udało się strzelić wyrównującego gola.
W tym momencie przewaga naszego zespołu była widoczna w każdej formacji. Ale jak głosi stare piłkarskie porzekadło że „nie wykorzystane sytuacje lubią się mścić” znalazło odzwierciedlenie w tym spotkaniu. Niestety na nie korzyść naszej drużyny. I po jednym z kontrataków Łady strzeliły jak się potem okazało zwycięskiego gola.Z prawej strony boiska nie zdążył wrócić Wojtek Kowalkowski, pozostawiając Adama Jabłońskiego samego przeciw trzem zawodnikom. W tej sytuacji nie udało mu się zablokować dośrodkowania w pole karne. A tam napastnik Ład bez problemu strzelił przy samym słupku. Nasz bramkarz był bez szans i tylko odprowadził piłkę wzrokiem. Już do końca spotkania nasi zawodnicy nie byli w stanie zrobić nic aby odwrócić losy spotkania i mecz zakończył się wynikiem 2 : 1 dla UKS Łady.
Niestety sprawdziły się przedmeczowe słowa trenera iż każda drużyna do meczu z nami będzie przystępować podwójnie zmobilizowana i z każdym przeciwnikiem będzie się nam grało o wiele trudniej. Już w sobotę o godzinie 13:30 będzie szansa dla naszych piłkarzy na rehabilitację, gdyż przyjeżdża do nas na „małe derby” drużyna Błonianki Błonie.
Paweł Kowalski
|
