Pierwsza cześć meczu bez większej historii. Obie drużyny nie stworzyły groźnych sytuacji. Nasza drużyny stworzyła sobie dobra okazję w 17 minucie, ale strzał Marcina Zawadzkiego trafił w boczną siatkę. Natomiast drużyna gospodarzy najbliżej zdobycia bramki była w 28 minucie. Uderzenie jednego z zawodników z Grójca odbiło się od drugiego zawodnika i minimalnie piłka minęła naszą bramkę. W tej sytuacji nasz bramkarz nie miał by nic do powiedzenia.

Druga połowa spotkania w pełni wynagrodziła kibiców pierwszą cześć gry. Już po 4 minutach Łukasz Jasiński znalazł się w dobrej sytuacji ale jego strzał zdołał obronić bramkarz gospodarzy. W dalszej części spotkania dużo groźniejsza była nasza drużyna. W 60 minucie Paweł Milankiewicz strzela z ostrego kontra, ale i tym razem bramka nie padła. 2 minuty później z rzutu wolnego groźnie uderzał jeden z zawodników gospodarzy ale piłka minęła minimalnie słupek naszej bramki. W 68 minucie padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. Bartosz Kwiatkowski zagrał do Łukasza Jasińskiego, który wyprzedził obrońce Mazowsza i znalazł się w sytuacji sam na sam i zdobył pewnym strzałem bramkę. Po zdobytej bramce nasza drużyna kontrolowała spotkanie aż do feralnej 82 minuty. Po rzucie z autu jeden z naszych obrońców nie trafia w piłkę i jeden z zawodników Grójca nie ma problemu z umieszczeniem piłki w bramce. W końcówce spotkania zdecydowanie większą determinacją wykazała się nasza drużyna która stworzyła sobie kilka groźnych sytuacji. Natomiast drużyna Mazowsze była zadowolona z podziału punktów. W ostatnich minutach doskonałe okazję mieli Paweł Milankiewicz w 85 minucie i Paweł Jabłoński w 90 minucie. Gdy spotkanie dobiegało końca zwycięską bramkę zdobył Paweł Jabłoński po doskonałym podaniu Bartosz Kwiatkowskiego.

Po tym spotkaniu nasza drużyna awansowała na drugie miejsce w tabeli. Ożarowianka pokazała że ma charakter i że gra do końca. Następne spotkanie również rozgrywamy na wyjeździe. Tym razem udajemy się na boisko stołecznego Drukarza ( 24.05.2014 godz. 16:00 )