Pierwsze zwycięstwo PDF Drukuj E-mail
poniedziałek, 2013-08-19
PIŁKA NOŻNA - Seniorzy

Sezon: 2013 - 2014       Liga: IV liga gr. południowa       Kolejka: 3
KS Ożarowianka 2013-08-17, Ożarów Maz.
Sobota godz. 17:00
KS Ożarowianka - Energia Kozienice
3 : 2 (1 : 1)
Widzów: około 100
Energia Kozienice

Bramki KS Ożarowianka : 33' Paweł Milankiewicz, 64' Michał Ocipka, 79' Michał Ocipka
Kartki KS Ożarowianka : 61' Michał Ocipka, 74' Paweł Radzikowski
Zmiany KS Ożarowianka : 61' Rafał Kalbarczyk Paweł Radzikowski, 70' Paweł Jabłoński Krystian Lewandowski, 81' Michał Ocipka Filip Błoński Dominik Midak, 90' Maciek Soroka
Skład KS Ożarowianka : 1 Michał Kłusek, 77 Michał Ocipka, 28 Bartłomiej Pomarański, 23 Paweł Milankiewicz, 21 Maciek Soroka, 20 Dariusz Kosiński, 15 Bartosz Kwiatkowski, 14 Rafał Kalbarczyk (K), 11 Paweł Jabłoński, 6 Michał Ignaciuk, 2 Krzysztof Kalbarczyk Rezerwowi: 7 Krystian Lewandowski, 8 Paweł Radzikowski, 12 Robert Chojecki, 13 Marek Ignaciuk, 16 Dominik Midak, 99 Filip Błoński
Zobacz:     WYNIKI 3 KOLEJKI        TABELE LIGI

W tym spotkaniu do pierwszego składu powrócił Bartłomiej Pomarański w miejsce nieobecnego Bartosza Pieca, oraz debiut w naszej drużynie zaliczył Michał Ocipka, zastępując Pawła Radzikowskiego i tworząc razem z Bartoszem Kwiatkowski, Pawłem Jabłońskim i Pawłem Milankiewiczem ofensywną czwórkę. 

Pierwsza połowa spotkania zakończyła się wynikiem remisowym ( 1- 1 ). W tej części gry znaczną przewagę mieli zawodnicy gości. Przez 30 minut byli decydowanie szybsi i dokładniejszy w rozgrywaniu akcji. Podczas pół godziny gry zdołali wyjście na prowadzenie, zdarzenie to miało miejsce w 20 minucie spotkania, indywidualna i przebojowa akcja napastnika drużyny z Kozienic przyniosła im bramkę. Żaden z naszych obrońców jak i bramkarz nie zdołali powstrzymać tej szarży. W tym okresie gości jeszcze tylko raz zagrozili naszej bramce, strzał z 16 metra obronił na dwie raty Michał Kłusek. My mieliśmy jedną dobrą okazję w 15 minucie gry po przechwycie na połowie gości i strzale Pawła Milankiewicza, piłka poszybowała nad poprzeczką. Po tym okresie nasza drużyna zaczęła coraz częściej do sytuacji podbramkowych. W 33 minucie doprowadziliśmy do remisu za sprawą Pawła Milankiewicza. Po przechwycie Krzysztofa Kalbarczyka i dograniu piłki z środkowej strefy boiska przez Rafała Kalbarczyka nasz napastnik pewnym strzałem po krótkim rogu zdobywa dla nasz pierwszą bramkę w tym spotkaniu. Jeszcze pod koniec tej części gry bardzo groźne uderzenie Macieja Soroki wybił na rzut rożny bramkarz z Kozienic. 

Druga część gry była zdecydowanie lepsza w naszym wykonaniu. Byliśmy zdecydowanie agresywniejsi i stworzyliśmy dużo więcej sytuacji podbramkowych. Co zaowocowało dwoma bramkami naszego zespołu. Ale w pierwszych minutach do goście stworzyły dwie groźne sytuacje, najpierw w 50 minucie strzał minął słupek naszej bramki a 2 minuty później po rzucie rożnym powstało małe zamieszanie pod naszą bramką ale każdy z 3 strzałów blokowali nasi zawodnicy. W następnych fragmentach gry to nasza drużyna stwarzała sobie dużo więcej sytuacji, najpierw w 58 minucie po ładnej wymianie pomiędzy Bartoszem Kwiatkowskim a Pawłem Milankiewiczem, zaowocowała dobrą sytuacją bramkową drugiego z naszych zawodników, ale strzał oddany przez niego minął krótszy słupek bramki. Po kolejnej sytuacji nasza drużyna wyszła na prowadzenie. Bartosz Kwiatkowski doskonałym zagraniem obsłużył Michała Ocipkę, który znalazł się w sytuacji sam na sam i strzelając między nogami bramkarza zdobył swoją pierwszą bramkę dla KSO. Między drugą a trzecią bramkę mieliśmy jeszcze jedną dobrą sytuację, po podaniu Pawła Radzikowskiego z głębi pola w pole karne zabrakło ostatniego podania, jeden z obrońców wybił piłkę na rożny, z którego Michał Ignaciuk mógł zdobyć bramkę ale w tej sytuacji dobrze ustawiony był bramkarz z Kozienic. W 79 minucie po szybkim wyprowadzeniu akcji i dokładnych podaniach między Pawłem Milankiewiczem a Michałem Ocipką, padła druga bramka dla naszego zespołu. Po zdobyciu bramki nasza drużyna oddała inicjatywę drużynie gości czego efektem było zdobycie bramki kontaktowej. W 85 minucie strzałem z dystansu zaskoczył jeden z zawodników Energii naszego bramkarza. Wynik ( 3 – 2 ), utrzymał się do końca spotkania.

Pierwsze zwycięstwo naszej drużyny przyniosło kibicom dużo emocji, pierwsza połowa słaba w naszym wykonaniu, natomiast druga dużo lepsza pod każdym względem. Na pewno w tym wypadku ciszy zwycięstwo. W najbliższy weekend rozegramy w Sulejówku z miejscową Viktorią.


Miasto Ożarów Mazowiecki Keller GEA-NOVA Bronisze Panattoni Stansat