Zwycięstwo po ciężkim meczu |
PIŁKA NOŻNA - Seniorzy | ||||||||||||||||
Strona 1 z 6 Do meczu z Przyszłością przystąpiliśmy bez zmian w składzie. W bramce Michał Kłusek, linia defensywna to Michał Ignaciuk, Krzysztof Kalbarczyk, Bartosz Piec i Bartłomiej Sidorski. Dwóch defensywnych pomocników to Maciej Soroka i Rafał Kalbarczyk. Czwórka naszych ofensywnych zawodników, którzy często zmieniali się pozycjami to: Paweł Jabłoński, Bartosz Kwiatkowski, Kamil Melich i Łukasz Jasiński.
Spotkanie z zespołem z Włoch mogliśmy bardzo dobrze rozpocząć. W 3 minucie po rzucie rożnym, Krzysztof Kalbarczyk nie czysto trafił w futbolówkę, wybita piłka trafia pod nogi Pawła Jabłońskiego, który zdecydował się na strzał, ale to uderzenie nie znalazło drogi do bramki. Dwie minuty później groźne uderzenie mieli zawodnicy gospodarzy, bez efektu bramkowego. W 8 minucie nasi przeciwnicy mieli 3 rzuty rożne, każdy z nich był zagrożeniem, przy trzecim tylko dobra interwencja naszego bramkarza zapobiegła utracie bramki. Po kwadransie gry Bartosz Kwiatkowski znalazł się w sytuacji sam na sam, tylko złe wykończenie tej sytuacji przez naszego zawodnika uchroniło Przyszłość od utraty bramki. Dwie minuty później po faulu jednego z zawodników gospodarzy, dośrodkowanie Rafała Kalbarczyka praktycznie z połowy boiska, piłki to tym dośrodkowaniu nikt nie przeciął i po koźle piłka odbija się od poprzeczki. W 26 minucie gry na prowadzanie nasza drużynę wyprowadził Michał Ignaciuk. Po przechwycie na połowie boiska nasz zawodnik zdecydował się na indywidualna akcję, po minięciu kilka rywali znalazł się w sytuacji sam na sam i pewnym uderzeniem zdobył bramkę. 12 minut później nastąpiła bardzo kontrowersyjna decyzja sędziego, po czystym wślizgu naszego zawodnika sędzia dyktuje karnego, którego na bramkę zamienia jeden z zawodników gospodarzy. Po tej sytuacji nasz zespół nie mógł się pozbierać i do końca pierwszej połowy dominowali gospodarze, w tym czasie gry mieli dwa rożne rzuty rożne, na szczęście bez efektu bramkowego. |